No pikantny ;))No, kupiła bym kilka par!!Oj trudno było, ale się udałookNo, musiałam zrobić przerwę nocną, bo już nie wiedziałam, gdzie te łańcuszki się kończą, a gdzie zaczynają :D
SUPER puzzelek!Biżuteria ciekawa, puzzle jeszcze lepsze!Basiu, podchodziłam do tego z wielką rezerwą. Jak zobaczyłam poszatkowany obrazek bałam się zaczynać, ale ciekawość wzięła górę i oto efekt. Cieszę się że dobrnęłam do końca. Pozdrawiam wszystkich cierpliwych.
Olanno, cieszę się, że podobała Ci się "moja" gospoda (miałam obiekcje co do tych puzzelków) - robiłam to intuicyjnie. Pozdrawiam Ciebie Gucio